poniedziałek, 11 marca 2013

Luigi Russolo - Sztuka hałasów

Każdemu przejawowi życia towarzyszy hałas. Hałas jest więc znajomy naszemu uchu i ma moc natychmiastowego przywoływania w pamięci samego życia. Dźwięk, oderwany od życia, zawsze muzyczny, samoistny, rzadki, niekonieczny, stał się dla naszego ucha tym, czym dla oka jest zbyt znajomy widok. Za to hałas, który zjawia się w pomieszaniu i bezładzie z nieregularnej gmatwaniny życia, nigdy nie ujawnia nam się całkowicie i kryje niezliczone niespodzianki. Jesteśmy więc przekonani, że dobierając, porządkując i opanowując wszystkie hałasy, wzbogacimy ludzkość o nową i nieoczekiwaną zmysłową rozkosz. Chociaż cechą charakterystyczną hałasu jest to, że przypomina nam w brutalny sposób o życiu, sztuka hałasów nie powinna ograniczać się do naśladowczego odtwarzania. Osiągnie ona największą uczuciową moc w samej akustycznej przyjemności, którą natchniony artysta będzie potrafił czerpać z zestawiania hałasów.
Oto sześć rodzajów hałasów futurystycznej orkiestry, którą wkrótce zrealizujemy mechanicznie:
   (1) ryki, grzmoty, wybuchy, trzaski, huki, łoskoty;
   (2) gwizdy syki, prychnięcia;
   (3) szepty, mruczenia, mamroczenia, chrząknięcia, bulgotania;
   (4) zgrzyty, skrzypienia, szelesty, brzęczenia, dzwonienia, szurania;
   (5) odgłosy wydawane przy bębnieniu w metal, drewno, skórę, kamienie, ceramikę etc;
   (6) głosy ludzi i zwierząt, wrzaski, jęki, zawodzenia,wycie, śmiechy, łkania.
Na tej liście zamieściliśmy najbardziej charakterystyczne z podstawowych hałasów. Pozostałe są tylko ich połączeniami i kombinacjami.
Istnieje nieskończona ilość rytmicznych przepływów hałasu. Tak jak istnieje dominująca wysokość, tak też zawsze istnieje dominujący rytm, nawet jeśli słyszymy wokół niego wiele innych, drugoplanowych rytmów.
 
Luigi Russolo, Sztuka hałasów: Manifest Futurystyczny, przeł. Julian Kutyła, [w:] Kultura dźwięku. Teksty o muzyce nowoczesnej, wybór i red. Christoph Cox i Daniel Warner, Gdańsk 2010, s. 35-36.

Okładka książkowego wydania L'Arte dei rumori z 1916 roku

Intonarumori (1914)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz